Ponad trzy czwarte dorosłych Polaków już dziś jest przeświadczona, że ich przyszła emerytura nie będzie wystarczająca. Co zatem mogą zrobić, żeby zyskać dodatkowe środki? Jednym z rozwiązań jest ubezpieczenie na dożycie lub polisa z funkcją inwestycyjną. Wszystko zależy od stopnia ryzyka, jakie jest gotów podjąć ubezpieczony.
W 2016 roku Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych razem z Instytutem Rozwoju Gospodarki SGH przeprowadziły badanie „Sytuacja na rynku consumer finance”. Zapytano osoby będące w tzw. wieku produkcyjnym o kwestie związane z zabezpieczeniem na przyszłość.
Według wyników Polacy są z jednej strony świadomi niskich kwot swoich emerytur, a z drugiej ponad połowa ankietowanych nie zrobi nic lub nie ma pomysłu jak zmienić ten stan rzeczy.
Chuda emerytura czy pieniądze z polisy?
Zgodnie z wynikami badań zaledwie 4 proc. ankietowanych uważa, że ich przyszłe świadczenie emerytalne zapewni im odpowiedni poziom życia. Ale większość z tych osób ma powody tak uważać, ponieważ dysponuje najwyższym przeciętnym dochodem na członka rodziny.
13 proc. osób w wieku 40-50 lat przekonanych jest o tym, że wysokość emerytury zapewni odpowiedni poziom życia. Młodsi są znacznie bardziej nastawieni optymistycznie – 56,5 proc. osób do 29-go roku życia. Ale już w najstarszej badanej grupie odsetek przekonanych wynosi zaledwie 1,5 proc. To ci, którzy liczą sobie co najmniej 64 lata.
Wyniki badań jasno pokazują, że przyszłym emerytom dodatkowe pieniądze nie tylko się przydadzą, ale w niektórych przypadkach wręcz mogą uratować życie zapewniając warunki do godziwej egzystencji.
Możliwości ubezpieczenia
Według statystyk co piąty Polak liczy sobie obecnie ponad 65 lat. W następnych dekadach ten odsetek będzie wzrastał ze względu na postępujący proces starzenia się społeczeństwa, brak powrotów z emigracji zarobkowej, trudną sytuację ekonomiczną młodych i kilka innych pomniejszych czynników.
Wynika z tego, że seniorzy już wkrótce będą jedną z najliczniejszych grup społecznych dla branży finansowej i ubezpieczeniowej. Ta ostatnia już dziś ma do zaproponowania kilka rozwiązań:
- polisę na życie – granica wieku do przystąpienia jest wyznaczona zazwyczaj na poziomie 70 lat,
- polisę na dożycie – ubezpieczony opłaca składki, które zostaną mu zwrócone po przekroczeniu określonego w umowie wieku,
- polisę inwestycyjną na życie – produkt mieszany, gdzie część składki trafia na zabezpieczenie życia ubezpieczonego, a część jest inwestowana na zasadach giełdowych w Ubezpieczeniowe Fundusze Kapitałowe,
- Życie Direct – produkt TU Europa dostępny drogą teleficzna poprzez stronę zyciedirect.pl.
Senior płaci więcej
Na rynku ubezpieczeniowym znajduje się co prawda całkiem sporo produktów dedykowanych seniorom, ale zainteresowanie samych adresatów nie zawsze przekłada się na spodziewane wyniki sprzedaży. Winy można upatrywać w edukacji społeczeństwa i niskiej świadomości nie tylko seniorów, ale i osób młodszych, które często zachęcają rodziców czy dziadków do zabezpieczenia własnej przyszłości.
Seniorzy są skłonni do skorzystania z wielu nowoczesnych rozwiązań pod warunkiem, że ktoś za nich przyswoi ofertę banku, zakładu ubezpieczeń czy innej firmy. Bez znajomości danych z zakresu sumy ubezpieczenia, zakresu ochrony i warunków wypłaty odszkodowania osoby starsze nie skorzystają nawet z najkorzystniejszych produktów ubezpieczeniowych na życie.
Faktem jest, że w zależności od liczby lat ubezpieczenie jest zawierane na innych warunkach. Młodszy klient zapłaci mniej ze względu na niskie ryzyko zachorowania i wystąpienie zgonu. W dojrzałym wieku dochodzi więcej dodatkowych obowiązków przy zawarciu umowy, takich jak wypełnienie ankiet zdrowotnych czy konieczność odbycia badań lekarskich. Ale z drugiej strony stali klienci ubezpieczycieli, po przekroczeniu określonego wieku, mogą kontynuować ochronę aż do śmierci, przy czym zakres i sumy ubezpieczenia ulegają zmianie.
Rosnąca przeciętna długość życia i zwiększający się czas aktywności zawodowej powodują, że Polacy żyją dłużej, przez co przesuwa się wiek. Banki i firmy ubezpieczeniowe, aby nie stracić starzejących się klientów, dostosowują do nich swoje produkty i rozwiązania, np. przez wydłużenie spłaty kredytu hipotecznego nawet do 70 lat. Kredyt bez ubezpieczenia w takich przypadkach byłby niemożliwy, ale dzięki niemu emeryt jest zabezpieczony na wypadek niemożliwości spłacania kolejnych rat.